Od jakiegoś czasu nadrabiam moje MACowe zaległości dzięki możliwości zakupów ich kosmetyków przez stronę internetową :) Wcześniej musiałam wybrać się na wycieczkę (prawie 70 km), aby kupić coś z MAC'a. Teraz dostęp mam ułatwiony ku wielkiemu nieszczęściu mojego portfela :D Około 3 miesiące temu w moje ręce wpadł jeden z kultowych rozświetlaczy, czyli MAC Mineralize Skinfinish Soft & Gentle. Mam kilka ulubionych rozświetlaczy i do tej pory prym wiodły Mary-Lou Manizer firmy theBalm oraz rozświetlacz z UD. Po kilku użyciach S&G zakochałam się w nim. Jest to rozświetlacz idealny, jednocześnie daje delikatny efekt, ale po kilku maźnięciach można ten efekt wzmacniać. I w ten oto sposób zrzucił na dalsze miejsce na mojej liście faworytów produkt theBalm. Produkt z MAC'a kosztuje w regularnej sprzedaży 115 zł. Za to dostajemy 10 gram niesamowitego rozświetlenia. Wykończenie jest bardziej drobinkowe niż t...
Witajcie ponownie na moich blogu, Jak już zapewne wiecie marka Tarte bardzo mnie zainteresowała ze względu na wiele ciekawych produktów, które trafiły w moje ręce. Poza tym filozofia tej marki też także przypadła mi do gustu. Dzięki temu chętnie sięgam po kolejne produkty, chociaż ze względu na brak bezpośredniej dostępności w naszym kraju, sprowadzanie ich wiąże się jednak z dodatkowymi kosztami. Kolejnym produktem, o którym trzeba koniecznie wspomnieć jest korektor Shape Tape Contour Concealer, dostępny obecnie aż w 14 odcieniach. Produkt ten stał się hitem Internetu w oszołamiająco szybkim czasie. Praktycznie każda amerykańska vlogerka opowiadała o nim w samych superlatywach. Na początku bardzo sceptycznie podchodziłam do tego korektora, ale po udanej przygodzie z podkładem postanowiłam dać mu szansę i się nie zawiodłam. Tarte Shape Tape Contour Concealer W pierwszej kolejności zaopatrzyłam się w odcień Fair, który jest najjaśniejszym z gam...
Od zawsze ciągnęło mnie w kierunku azjatyckiego rynku kosmetycznego ze względu na składy produktów, opakowania i wiele innych czynników. Niezbyt łatwa dostępność ich produktów wielokrotnie mnie zniechęcała do zakupów. Tym razem jednak, po wysłuchaniu wielu pozytywnych opinii na amerykańskim youtubie dałam się przekonać, że Koh Gen Do Maifanshi Aqua Foundation, to dokładnie to czego potrzebuję. Oczywiście, gdy zamawiałam swój pierwszy podkład tej marki, nie było jeszcze japanstore.pl (albo i był, ale ja nic a nic o tym sklepie jeszcze wówczas nie wiedziałam) i gdy już prawie zrezygnowałam z zakupów film Melissy Alatorre ponownie przekonał mnie, że nie powinnam tak szybko rezygnować. I tak właśnie zakupiłam swój pierwszy podkład marki Koh Gen Do. Koh Gen Do Maifanshi Aqua Foundation Podkład ten przychodzi do nas w pięknej, szklanej buteleczce, której spód jest czerwony. Marka Koh Gen Do na szczęście nie uległa trendowi, aby nie dawać pompki. I bardzo dobrze, bo podk...
Bardzo mroźny! Buu!
OdpowiedzUsuń