Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2016

Kat Von D Tattoo Liner

Obraz
   Jestem ogromną fanką kreski na oku. Bez eyelinera nie wyobrażam sobie życia. Kreska na moim oku jest jednym z moich znaków rozpoznawczych, zresztą również mocny makijaż oczu, nawet za dnia. Do tej pory byłam bardzo zadowolona z tych produktów, które używałam. W ostatnim okresie moimi faworytami były eyelinery żelowe, ale za sprawą Dressed In Mint, zapragnęłam mieć to cudo w swojej kosmetyczce.  Zresztą dobrych eyelinerów nigdy za mało :D Kat Von D Tattoo Liner Opakowanie jest bardzo przyjemne, smukłe, lekko matowe. Zatyczka fajnie się zatrzaskuje. Ogólnie fajne opakowanie i tyle. Ale za to co jest w środku, to już mistrzostwo świata. Pędzelek, to nie typowa gąbeczka, tylko faktycznie złożony z włosków, idealnie przycięty pędzelek, który jesteśmy w stanie zrobić rewelacyjne, cienkie kreseczki. Precyzja, jaką można osiągnąć tym produktem jest zdecydowania na wyższym poziomie niż jakichkolwiek innych eyelinerów, które do tej pory miałam. Kat Von D Tattoo Liner Co d

Urban Decay Naked Smoky

Obraz
Witajcie ponownie w maju, Jak wiecie jestem ogromną fanką cieni marki Urban Decay. Paletki Naked 1, Naked 2 są jednymi z moich ulubionych palet jakie mam w swojej kolekcji. Pojedyncze cienie są nawet jeszcze lepsze. Dlatego też jak tylko w Sephorze pojawiła się paletka Naked Smoky wiedziałam, że ją też muszę mieć w swojej kolekcji. Urban Decay Naked Smoky Urban Decay Naked Smoky Paletka prezentuje się naprawdę pięknie. Opakowanie jest najładniejsze ze wszystkich palet z serii Naked. Naprawdę opakowanie mnie bardzo urzekło. Urban Decay Naked Smoky Urban Decay Naked Smoky A w środku standardowo mamy 12 cieni, które przepięknie wyglądają w opakowaniu. Urban Decay Naked Smoky Urban Decay Naked Smoky No i tutaj zaczyna się problem. O ile w opakowaniu cienie wyglądają przepięknie, to już przy próbie zrobienia dobrych swatchy widać, że paletka ma słabą pigmentację.  Urban Decay Naked Smoky Na powiece jest jeszcze gorzej :( Cienie sz